Dla wszystkich, którzy czekają na informację czy żyje- tak, ale jeszcze nie mam wifi w pokoju więc mój vpn działa tak jakby chciał ale nie mógł.
Posiadam już swój chiński numer i z niego korzystam- co ciekawe wszystko mi na telefonie działa normalnie- wechat, facebook, instagram~ a przecież niby są przypisane do numeru!
Finalnie zatrzymałam się w akademiku, powodów było dużo, nie jest to idealne rozwiązanie ale na razie jedyne możliwe :p
Na szczęście mieszkam sama w pokoju więc nie jest najgorzej :P
to NIE jest blog podróżniczy. Mam nadzieję, że uda mi się go pisać w Chinach. Opiszę tu MOJĄ Azję widzianą MOIMI oczami i MOJE odczucia Raczej nie będę pisać historii miejsc (od tego są książki historyczne i przewodniki turystyczne) Blog jest dla MOICH znajomych by widzieli, że żyję i co u mnie słychać.
Translate
poniedziałek, 10 września 2018
I znów w Chinach
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz