Translate

poniedziałek, 26 listopada 2018

Akademik

Życie płynie tu spokojnie i niezależnie.
Oprócz zajęć, pisania prac, życia nocnego i biegania za profesorami jest czas na relaks w akademiku.
Mam szczęście do dorminatorium. Trochę dlatego, że są tylko studenci studiów magisterskich i doktoranckich. Więc odpadają wszyscy krótko czasowi jak licencjaci i językowi. Przez co nie dość, że są tu osoby które w większości serio coś wiedzą to dodatkowo spędzają tu dłuższy czas i traktują akademik jak dom, a nie stan przejściowy.
Wspólne życie i gotownie czyni z nas mini rodzinę (ok duży klan z małymi rodzinami)

środa, 14 listopada 2018

11.11

Poczta w Chinach to istne wariactwo. Nigdy nie zrozumiem jak w ogóle paczki tu gdziekolwiek docierają~ poziom zaufania jest tutaj niesamowity (ale to też na inny post) kurier przywozi wam paczkę i zostawia w punkcie czyli np: na kiosku, na lodówce z napojami czy innym dziwnym, nie strzeżonym miejscu- laptopa też- ja w ten sposób odebrałam swojego, grzecznie leżał pod maszyną z napojami. 
Kolejną kwestią jest 'dbanie' o przesyłkę. Nie dość, że najprawdopodobniej będzie nią rzucał kurier to prawdopodobnie jego małe dzieci również, oraz inni odbiorcy paczek podczas poszukiwań swojego nabytku.
Aby było zabawniej musisz przekopać się przez górę przesyłek by dotrzeć do swojej, a jeszcze nie o każdej zostaniesz poinformowany! Że przyszła, a czasem te, które niby zostały dostarczone pojawią się za parę dni :p

Udanych łowów
(Mnie na prawdę rozwala poziom 'nie kradzenia' tutaj
Co ciekawe w klubach też kurtki zostawia się często w pudle i odbiera pokazując, które twoje, torebki i podręczne rzeczy ludzie zostawiają pod stolikami itd. )